POŚCIG




Fankom hokeistów z Briar przyszło czekać na tę książkę wyjątkowo długo. I w końcu jest. Elle Kennedy ponownie zabiera nas do zimnej Nowej Anglii, ale nie ubierajcie się ciepło, bo ta historia na pewno Was rozgrzeje;) Spin-off serii OFF-CAMPUS rozpoczyna POŚCIG, w którym pojawiają się gościnnie bohaterowie poprzednich powieści, a para głównych bohaterów to Summer, siostra Deana, oraz jego kumpel, Fitz.

Summer i Fitz spotkali się już wcześniej, a początek ich znajomości był katastrofą. Potężny, wytatuowany hokeista wpadł w oko ślicznej bogaczce, ale ją zlekceważył, skołował i odtąd unikał jak zarazy (a przynajmniej tak to wyglądało).
Tymczasem w POŚCIGU czeka Fitza szokująca niespodzianka. Summer, w dziwnych okolicznościach wyrzucona ze swego uniwersytetu, trafia do Briar, czyli na jego uczelnię. Mało tego - nie mając się gdzie podziać (dziedziczka z funduszem powierniczym! :D), znajduje lokum, w którym mieszka już trzech studentów. W tym oczywiście także Fitz!
Piękna dziewczyna z trzema wolnymi, fajnymi facetami pod tym samym dachem? To się może skończyć tylko jednym. A może to zbyt stereotypowe myślenie? Może wszyscy skończą w radosnej, niewinnej friendzonie?
Ok, uznajmy, że jeśli to w ogóle możliwe, to na pewno nie w książkach Elle Kennedy, u której zawsze aż kipi od hormonów, erotycznych podtekstów i wszystkiego, co się z tym wiąże ;)

POŚCIG to typowy gorący college romance, w którym relacja pary głównych bohaterów to podchody oparte na love-hate. Oboje różnią się od siebie niczym dzień i noc. Fitz jest spokojny i nie lubi okazywać uczuć, a Summer to ekstrawertyczka. On woli siedzieć w domu i grać na kompie, ona zawsze chętnie skoczy na imprezę. Ta dwójka nadaje na kompletnie innych falach! Ale wiecie, co mówią o przeciwieństwach... Prawda jest taka, że mimo wszystkich różnic, jakie ich dzielą, Summer i Fitz niesamowicie się nawzajem pociągają. I to do tego stopnia, że nie ma mowy, by ktoś inny - a chętnych nie brakuje - zawrócił im w głowach. Czemu przez setki stron tej książki co rusz uważają, że nie dane im być razem - tego nie wie chyba nawet autorka :D

Fitz, zakapiorowaty fan tatuaży i gier komputerowych (oraz utalentowany ich twórca), był wyraźnym faworytem nowej serii. To nim, niczym istnym jednorożcem, nęcone były czytelniczki w poprzednich tomach. Ale, jak to czasem bywa, oczekiwania chyba trochę przerosły rezultat. Sympatyczny, ale niezdecydowany, wycofujący się co chwila, taki trochę pies ogrodnika, co sam nie weźmie, ale drugiemu nie da, Fitz przez większą część książki nieźle irytuje, sprawiając wrażenie, jakby nie był w stanie podjąć żadnej decyzji bez solidnego kopa w tyłek. Polubiłam tego mruka (mam do niego sporo sympatii nawet z zupełnie innego powodu niż ta książka XD), jednak nie ma on w sobie charyzmy swoich poprzedników.

Zupełnie inaczej ma się sprawa z Summer. Dziewczyna, która miała wszelkie szanse zostać raczej znienawidzoną, niż polubioną, pokazała się ze strony, o jaką jej pewnie nikt nawet nie podejrzewał. Summer  ma problem z ADHD, zazdrosnymi koleżankami i nachalnym wykładowcą. Ona nie wie nawet, czy da radę skończyć studia. Można by się tutaj wrednie roześmiać z poczuciem tryumfu, gdyby nie fakt, że przy bliższym poznaniu ta dziewczyna, wyraźnie wzorowana trochę na Elle Woods, naprawdę do siebie przekonuje! Jest zabawna, empatyczna, całkiem inteligentna (sic!) i przeczy stereotypowi bogaczki, która bez szczególnych starań może mieć wszystko, co zechce. Także Summer dotyczy poruszony w książce wątek molestowania. I to ona stawia temu procederowi zdecydowany opór. Tak więc przygotujcie się na to, że ta dziewczyna Was zaskoczy ;)

Ta książka to oczywiście lektura w czysto rozrywkowej konwencji, typowa odskocznia dla relaksu, ale gdzieś tam między heheszkami, kampusowymi imprezami i gorącymi scenami wytykająca ocenianie po pozorach: piękna, bogata dziewczyna nie musi być wredna; mięśniak, grający w hokeja, może być utalentowanym artystą. Historia Summer i Fitza przemyca też myśl, że tak naprawdę każdy musi w życiu zawalczyć o własne szczęście, spełnienie czy godność. I że warto czasem wystawić nos poza własną strefę komfortu, bo od tego się nie umiera ;)

POŚCIG nie jest powrotem w wielkim stylu, czuć, że powstał pod presją i ma swoje niedociągnięcia (choćby problem Fitza z rodzicami wzięty całkiem z kosmosu). Zabrakło też tytułowego pościgu, nikt tu za nikim właściwie nie gonił. Ale to przyjemny wstęp do nowej serii i miły powrót do klimatów Briar. Jest jak zwykle u Elle Kennedy - zadziorni bohaterowie, typowy dla autorki ironiczny humor i zero skrępowania w sprawach damsko-męskich (choć opisów figli tym razem było zaskakująco mało ;))

Na koniec dodam, że o ile seria OFF-CAMPUS kojarzy się bardziej z chłopakami, wyrazisty charakter Summer to chyba wskaźnik, że w BRIAR-U będą rządzić dziewczyny. Zwłaszcza, że w tle pojawia się już Brenna, absorbująca uwagę niczym gąbka, córka trenera, która będzie bohaterką kolejnej części.  A z kim jak z kim, ale z tą dziewczyną na pewno będzie się działo! ;)

Mężczyźni nie definiują kobiet. Kobietę określają jej osiągnięcia. I jej buty.


P O Ś C I G
(THE CHASE)
CYKL: BRIAR U # 1
ELLE KENNEDY
PRZEKŁAD: EWA HELIŃSKA
WYDAWNICTWO ZYSK I S-KA
2019

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz