Bohaterka tej powieści, Tori Bailey, mając 25 lat napisała bestsellerowy poradnik Kim do cholery jestem?, który stał się inspiracją i drogowskazem dla milionów jej rówieśniczek. Przekonała je, że należy odrzucić zasady i żyć zgodnie z własnymi potrzebami.
Sześć lat później 31-letnia Tori, wciąż na fali sukcesu (wznowienia jej książki, panele dyskusyjne itp.), dzieli życie z ukochanym Tomem, mają miłe mieszkanko i uroczego kota. Stały związek to bliskość, komfort, bezpieczeństwo. Wspólne oglądanie seriali. I przeglądanie newsów w Iphone'ach w przerwie reklamowej.
Czemu więc Tori, zaproszona na ślub kolejnej koleżanki i czytająca na fejsie o kolejnych zaręczynach i ciążach, zaczyna nabierać przekonania, że jej życie jest jałowe niczym pustynia? Kiedy zmieniło się ono w publikowanie szczegółowo wykadrowanych fotek i postów i oczekiwanie w napięciu na lajki? Czy to normalne, że wyznając Tomowi miłość słyszy w odpowiedzi jedynie mechaniczne Ja ciebie też? I jak to się stało, że na wesele, zamiast z nim, idzie z przyjaciółką, bo on ma swoje sprawy?
Tori to przykład kobiety, która przekraczając trzydziestkę, uświadamia sobie, że właśnie przemija jej młodość. W mediach postrzegana jest jako kobieta sukcesu. Podtrzymuje wizerunek zadowolonej z życia Tori Bailey, oszukując innych i samą siebie. Życie według własnych zasad, nie pod cudze dyktando, tak jak i związek bez zobowiązań, nie przyniosły jej oczekiwanego spełnienia i stały się pewnego rodzaju pułapką. Jednak ze względu na swój wiek boi się po raz kolejny rzucić wszystko, tak jak przed laty. Targają nią też sprzeczne pragnienia; chwilami wydaje jej się, że cudownie byłoby w końcu mieć dziecko; z kolei stagnacja w jej nudnym związku niemal pcha ją do zdrady.
"Życie po trzydziestce to jak zabawa w gorące krzesła. Nagle muzyka przestaje grać, a wszyscy się pobierają z tym, na kim akurat przysiedli."
Książka Holly Bourne porusza temat bardzo na czasie. Ukazuje, że mimo rewolucji seksualnej, 30-latka bez męża i dzieci postrzegana jest nadal jako ktoś mniej wartościowy.
Autorka nie patyczkuje się zbytnio z nikim. Bez pardonu obnaża rządzące współczesnym światem niesprawiedliwe stereotypy, nie szczędzi ironii, ciętego humoru i trafnych spostrzeżeń na temat współczesnych związków i małżeństwa, bycia singlem w świecie pełnym par, rodzicielstwa, nieuchronnego starzenia się. Książka wytyka też powszechne uzależnienie od mediów społecznościowych, które w dużej mierze nakręcają w nas potrzebę kreowania na siłę szczęśliwego wizerunku samych siebie.
Bardzo polubiłam Tori i rozumiałam jej pogubienie, poczucie przekroczenia pewnej granicy i stania na życiowym rozdrożu. Jej uniwersalna historia wyraża prawdziwe emocje niejednej z nas. Niesatysfakcjonujący związek, w którym trzeba wręcz żebrać o każdy cieplejszy gest; ciężar presji otoczenia, które ma dla kobiety określone role; narzucony kanon piękna, któremu ma sprostać - to tylko niektóre z problemów, z którymi musi się zmierzyć ta trzydziestolatka. I które pozwalają się z nią głęboko solidaryzować.
I CO O MNIE POWIESZ? to błyskotliwa, znakomita, brutalnie szczera i bardzo kobieca książka, puszczająca wymowne oczko zarówno do zagorzałych feministek, jak i mamuś, poświęcających się dla pociech. Pozwala spojrzeć na życie ze zdrowego dystansu, przemyśleć niejedno, a może nawet spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie : Kim do chole*y jestem? ;)
I C O O M N I E P O W I E S Z ?
(HOW DO YOU LIKE ME NOW?)
HOLLY BOURNE
PRZEKŁAD: MARTA FABER
WYDAWNICTWO ZYSK I S-KA
2019
Za egzemplarz dziękuję serdecznie Wydawnictwu Zysk i S-ka.
To książka dla mnie. Mimo, że mam więcej lat na karku, stoję na takim życiowym rozdroży (czy raczej zostałam na nim "wysadzona z pociągu") i próbuję sobie poukładać życie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przeczytam.
Nie jesteś sama, takie uczucie "pozostania w tyle" za innymi (tymi, które mają rzekomo "wszystko, co potrzebne do szczęścia") ma na pewno wiele z nas :*
UsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko się u Ciebie poukładało ❤
A lekturę zdecydowanie polecam. Bardzo życiowa książka!