ZANIM ZOSTALIŚMY NIEZNAJOMYMI

P R Z E D P R E M I E R O W O
PREMIERA 14 LUTEGO

Prosta, ale poruszająca opowieść miłosna, łącząca w sobie wszystko to, co dobra love story mieć powinna: jest zarazem subtelna i pełna namiętności, delikatna i porywająca. Autorka nie szczędzi emocjonalnej huśtawki i zdaje się obiecywać niespodziankę - spotkanie po tylu latach dwojga ludzi, którzy kiedyś się kochali, musi przecież czymś zaskoczyć. 

Mimo sporej przewidywalności fabuły, moim zdaniem jej się to udało. Książka ma przyjemny klimat, a historia Grace i Matta rozgrywa się na tle rozbrzmiewającej często muzyki (między innymi niezapomniany Jeff Buckley), tętniących życiem ulic, kafejek, klubów, uczelni, a także wielkomiejskiej atmosfery i niepowtarzalnego szorstkiego uroku Nowego Yorku. 

Fabuła, choć wpisuje się w lekką i przyjemną romansową konwencję, zdaje się poza nią w pewnym stopniu wykraczać. To bardzo romantyczna, wzruszająca historia o tej niezapomnianej pierwszej wielkiej miłości, zdolnej odcisnąć się piętnem na resztę życia. Ale również melancholijna opowieść o zaprzepaszczonym cennym czasie, którego nie sposób odzyskać. 

Zagadkowe rozstanie Grace i Matta, które ma ogromny wpływ na ich losy i kryje w sobie dramat obojga, dowodzi, że życie może obrać inny, niepożądany kurs pod wpływem chwili, jednego niewłaściwego kroku, niewłaściwego słowa a nawet zwykłego niedopowiedzenia. Przypadek sprawia, że ich wspólna historia, która urwała się tak gwałtownie, po wielu latach domaga się wyjaśnienia i otrzymuje szanse na kontynuację. Czy jednak zdolni są wspólnie ustalić, co im się właściwie przytrafiło i wskrzesić w sobie tamto płomienne uczucie?

 

"Nie da się odtworzyć pierwszego razu, gdy obiecujemy komuś miłość, ani tego, jak pierwszy raz czujemy się przez kogoś kochani. Nie da się przeżyć na nowo tej mieszanki lęku, uwielbienia, niepewności, namiętności i pożądania, ponieważ to nigdy nie zdarza się dwa razy."

 

A może jednak?...

 
 
 
Z A N I M   Z O S T A L I Ś M Y   N I E Z N A J O M Y M I
(BEFORE WE WERE STRANGERS)
RENEE CARLINO
PRZEKŁAD: MARTYNA TOMCZAK
WYDAWNICTWO OTWARTE
2018


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Otwartemu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz